środa, 15 września 2010
Nieszczęśliwice na Szczęśliwicach
Marta: bluzka H&M, ogrodniczki Topshop, koszula z kapturem A&E Vintage Store, buty RYŁKO, torebka River Island
Dorota: sweter Topshop, kurtka DKNY albo podróbka DKNY;) z lumpeksu w Łochowie, spodnie i pasek ZARA Kids, torba i rękawiczki po mamie, skarpetki - sklep z rajstopami przy ul. Koszykowej w Warszawie, buty Vintage Agi
Miałyśmy śmiały plan roztoczenia przed Wami uroku fortu Szczęsliwice, ale nam nie wyszło. ;) Na przeszkodzie stanęła kiepawa pogoda i bezdomni narkomani pokrzykujący z krzaków. W związku z tymi przeciwnościami dysponujemy bardzo skromną ilością zdjęć, na których widać dobrze sam fort i jego efektowne otoczenie (np. fosę). Po mrożących krew w żyłach atrakcjach poszłyśmy się rozerwać do parku Szcześliwickiego, gdzie przez wielką ulewę użyłyśmy zabawy niczym suka w studni (!). ;)
Budynek widoczny na zdjęciach to opuszczone koszary (jeżeli dobrze się przyjrzycie zobaczycie ślady po kulach na murze). Fort Szczęśliwice był częścią Twierdzy Warszawa – podwójnego pierścienia fortów, którym Rosjanie w latach 80. XIX w. otoczyli całe miasto. W zeszłym roku miałyśmy przyjemność zwiedzić znaczną część tych fortyfikacji, dzięki czemu możemy Wam pokazać trochę szczęśliwsze ujęcia rzeczonego fortu. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
obydwie torebki barrrdzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, ubrania- mega.
Jesteście młodymi,odważnymi eksploratorkami zapomnianych zabytków:)Nie straszne Wam deszcze,kreatury z krzaków ani inne zawirowania czaso-przestrzeni:)A wszystko w pięknym stylu.ach,me bohaterki..
OdpowiedzUsuńps-obydwa zestawy perfekcyjne:)
buziaki
Moje 'Action Girls' bezustannie daja czadu;)
OdpowiedzUsuńp.s. ogladajac ta serie zdjec przypomina mi sie ostatni weekend spedzony z moja mala na placu zabaw...pozniej byla wspinaczka po drzewach...a wszystko zakonczylo sie na wertepowisku(o rozgrzebywaniu kijem psich kupek nie bede sie rozpisywac;)
xoxo
fajny opis, przewodnik po stylu + po warszawie :)
OdpowiedzUsuńbtw mam identyczną torbę co jest dość dziwne biorąc pod uwagę, że i wasza i moja jest oldschoolem dziedzoczonym po kimś mającym ładnych parę lat. trafić na identyczną to już niemalże niesamowite a tu proszę :)
xoxo
http://mariabros.blogspot.com
an adventure!!!!
OdpowiedzUsuńgreat outfits!!!
http://malibuananas.blogspot.com/
piękny sweter z Topshop ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Bluza z H&M jest świetna. Jakiej jest jakości? Ja ostatnio zawiodłam się troszkę na ubraniach tej firmy. O tyle o ile o butach nie mogę powiedzieć złego slowa, to ostatnie ciuchowe zakupy nie były najlepsze.
OdpowiedzUsuńkate_bee - żadna z nas nie ma bluzy z H&M, więc nie za bardzo wiemy, co Ci odpowiedzieć;)
OdpowiedzUsuńObie wyglądacie super. ogrodniczki ostatnio to mój hit :)
OdpowiedzUsuńStare forty mają swój urok, w tym roku zwiedziłam takie cuda w Świnoujściu, podobnie jak te warszawskie przez wiele lat gniły w zapomnieniu, aż zagarnęła je w swoje władanie grupa historycznych zapaleńców, robią niezły show dla turystów, jest musztra wojskowa i salwa armatnia. Dziwne, że warszawiacy olali taki skarb. Stylizacje jak zwykle świetne.
OdpowiedzUsuń"użyłyśmy zabawy niczym suka w studni" :)))) Wasza ironia jest rozbijająca, a otoczenie do zdjęć - jak zwykle piękne
OdpowiedzUsuńZazwyczaj uwielbiam was bardziej niz dziś,ale wciąz uwielbiam troszku.
OdpowiedzUsuńp.s.Zostałaś wkręcona-szczegóły nam moim blogu.
dziękuję!
OdpowiedzUsuńmacie prześwietne pomysły na zdjęcia :)
kocham Wasze zdjecia i to jak wygladacie:D jestescie jak zaczarowane, jak z bajki wyjete:D cudownosci!
OdpowiedzUsuńdam się zabić za te ogrodniczki i jeansową kurtkę!
OdpowiedzUsuńOj zamiast bluzka przeczytałam bluza, haha.
OdpowiedzUsuńNo i znowu perfekcyjne stroje, idealne zdjęcia i ten niepowtarzalny klimat waszego bloga. Eh, jestem zazdrosna! :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie miejsca, w Łodzi szukam do zdjęć najbardziej starych i nieodnowionych budynków :D
OdpowiedzUsuńwyglądacie megaciekawie :)
Uwielbiam te Wasze wplątywane w zdjęcia opowieści. czuję się wtedy jakbym tam była i razem z Wami oglądała to wszystko i uciekała przed zakamuflowanymi w krzakach narkomanami :P
OdpowiedzUsuńgorgeous outfits girls! love it
OdpowiedzUsuńJakie macie powiązania z Łochowem, że odwiedzacie tutejsze lumpki? :)
OdpowiedzUsuńOgrodniczki tak znienawidzone w liceum teraz by się przydały...
OdpowiedzUsuńCiekawie :]
Ewa Schtauffen - mamy działkę nieopodal. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą waszą oryginalność, najbardziej przypadł mi do gustu outfit Marty i jej malutka, ale cudowna torebka :)
OdpowiedzUsuńczekam na nowe posty!
Świetnie wyglądacie! :D
OdpowiedzUsuńjak tu ciekawie! świetnie wyglądacie i macie bardzo ciekawe zdjęcia=) chętnie będę tu wpadać. Ah, jak mi brakuje kogoś, kto potrafiłby robić zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPokrzykujący narkomani? A to ciekwe miejsce musi być :)
OdpowiedzUsuńPięknia koszulka z kapturkiem!!!
Torebka River Island to jest to! Przydałaby mi się taka ;)
OdpowiedzUsuńnowy post u mnie,czekam też na Wasz:)
OdpowiedzUsuńczaary-maary.blogspot.com
cuudowne zestawy:D
OdpowiedzUsuńjeansowe ogrodniczki zdecydowanie najlepsze!
jestem fanką nieobecnej miny pani w krótszych włosach ;) najs.
OdpowiedzUsuńgreat outfits girls!
OdpowiedzUsuńsweter i butki Doroty będą mi się teraz śnić po nocach - świetne świetne!!!
OdpowiedzUsuńVery cute! Like your hair.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna stylizacja:D podobają mii się szorty i ta torebeczka z cwiekami:D rewelacja
OdpowiedzUsuń