poniedziałek, 7 lutego 2011
Życie wewnętrzne
Dorota: bluzka i skarpetki H&M, sweter MANGO, szorty CUBUS, apaszka na włosach Perpetuum Mobile Vintage, skórzana bransoletka po mamie, kuferek Lullaby Vintage Boutique Barcelona, buty AKIRA (Gortz)
Marta: tiszert bodmancompl, kurtka H&M, szorty i podkolanówki TOPSHOP, plecak - prezent od Doroty, kalosze Winner
Nie od dziś pociąga nas posępne piękno peerelowskich blokowisk, tak ostatnio chętnie eksploatowane przez rodzimych twórców literatury grozy, a dawniej przez Koterskiego, którego film „Życie Wewnętrzne” był inspiracją do stworzenia tego posta. Uznałyśmy, że mrówkowiec z wielkiej płyty, w którym mieszka babcia Marty, generuje wystarczającą ciemność i wybrałyśmy go na cel swej wyprawy zdjęciowej. Osiedle na Saskiej Kępie, którego jest częścią, wybudowano na początku lat 70., dlatego zestawy, które wytypowałyśmy, wpisują sie w styl tej dekady, a nie w lata 80., w których drugiej połowie powstał film. Chociaż uważny obserwator zauważy zadziwiające podobieństwo militarnej kurtki Marty do kryzysowego wdzianka głównego bohatera filmu. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dorota ma przepiękny kuferek=))
OdpowiedzUsuńfajny post. Kalosze i plecak Rocks!
OdpowiedzUsuńJa wiem, że obie wyglądacie świetnie - Dorota ma rewelacyjną bluzkę, a apaszka we włoskach dodaje jej bardzo dużo uroku, z kolei u Marty przyciąga uwagę i kurtka, i plecak (ach, ten plecak!)… Jednak błagam, powiedzcie coś więcej o tych kaloszach - w jaki sposób je znaleźć na tej stronie, ile kosztowały i czy rzeczywiście zamawiałaś je Marta tam? Dokładnie o takich marzę! :D
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE
OdpowiedzUsuńPrl-owe piękno :)
OdpowiedzUsuńWielbię Wasze zdjęcia. W pierwszej chwili myślałam, że to jakieś wnętrza więzienia a nie posępne blokowisko:D Wyglądacie fantastycznie a tego kuferka od teraz okropnie pragnę:)
OdpowiedzUsuńWszystko na lata 70! Słonina pod butem, i łaty na rękawach, winda i wielki plecak a'la siekierezada! Fantastycznie wam w tym klimacie!
OdpowiedzUsuńdziewczyny, jest pięknie!
OdpowiedzUsuńhahaa przez te zakratowane drzwi na początkowych zdjęciach pomyślałam, że będzie motyw psychiatryka;D Dołączam się do zachwytów nad kaloszami;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, uwielbiam te Wasze pomysły i zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKlimat fot podobny do klimatu serialu "W labiryncie" :)
OdpowiedzUsuńMam zdjęcie tej płyty black sabbath na ścianie :)
OdpowiedzUsuńKlimat... PRLowski? Tak mi się kojarzy, ale jak zawsze świetnie dobrany strój do miejsca i klimatu zdjęć sprawia ogromne wrażenie.
Właśnie miałam pisać że świetnie oddałyście klimat prl-u ;) A trochę jak w "Delicatessen",nie wiem czemu mi się tak skojarzyło,ale w każdym razie genialnie ,ładne kolorki na zdjeciach :)
OdpowiedzUsuńfajny klimat zdjęc :) a te szorty "skórzane" po prostu boskie.
OdpowiedzUsuńgreat shooting!!!
OdpowiedzUsuńhttp://malibuananas.blogspot.com/
Uwielbiam! Bardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia jak z zupełnie innych czasów :D
OdpowiedzUsuńBeautiful outfits <3
OdpowiedzUsuńświetny pomysł ;) Bardzo mi się podoba stylizacja <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam Wasz niepowtarzalny styl!
OdpowiedzUsuńCudowny kuferek!
OdpowiedzUsuńKocham Wasze stylizacje i klimat zdjęć, jesteście perfekcyjne!
wasze zdjecia sa niesamowicie klimatyczne+ swietne zestawy <3
OdpowiedzUsuń