sobota, 15 września 2012

Summer's Almost Gone



Tym postem pragniemy pożegnać lato z jego sielankowością i powitać jesienną posępność. Już wkrótce nadejdzie czas czerni noszonej z czernią, więc postanowiłyśmy zakończyć odchodzący sezon akcentem totalnie pastelowo-dziewczynkowym. W ramach przerwy w patetycznych zdjęciach z Wilanowa (niedługo kolejne podejście) postawiłyśmy na bezpretensjonalne wilkanowskie łączki i płotki.  Obydwie mamy na sobie wzorzyste sukienki vintage stylizowane na schyłek lat 50., które – aby dopełnić rustykalności – wzbogaciłyśmy wiklinowymi i słomianymi bonusami.  ;)










Dorota: sukienka A&E Vintage Store, kapelusz vintage, trampki KEDS

Marta: sukienka vintage (dar od Basi Piechowicz), koszyk - bazar, trampki New Look


34 komentarze:

  1. Jak tylko zobaczyłam te zdjęcia poczułam się tak, jakbym nagle przeniosła się do kolorowych lat 50;) Obie prezentujecie się naprawdę pięknie, a plener jest wręcz urokliwy:) Pozdrawiam ciepło i zapraszam na drugiego posta u mnie, na pyzoletce;)

    OdpowiedzUsuń
  2. w sukienkach jestem zakochana, są przepiękne uwielbiam takie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. klimat zdjęć nasuwa mi na myśl "noce i dnie"!! tył sukienki w kropy =mistrz posta!

    pozdrawiam Was Dziewczyny, czule

    OdpowiedzUsuń
  4. zupełnie jakbyście spierniczyły z lat 50. wehikułem czasu ;))) ta sukienka w groszki zwłaszcza mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcia są po prostu rewelacyjnie!! *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. no tutaj to już w ogóle jesteście takie śmietankoweeee <3
    piękne, Czarodziejki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia magiczne, jakby wyjęte z powieści z lat 30 :)

    Zapraszam do siebie na konkurs !!!

    http://princess-beyonce.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-gleam.html#comment-form

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny klimat u Was, to fakt! no i dobra muza(;

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne pożegnanie lata, choć kocham kropeczki, to sukienka Doroty skradła moje serce - kojarzy mi się z lodami waniliowymi:)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja ukradłabym Wasze sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak zwykle prezentujecie się cudnie, sukienki mnie zachwycają swoim kolorem i fasonem, niczym żywcem wycięte z magazynów mody lat '50, na dodatek jedna jest w moje ulubione groszki, bardzo mi się podoba takie pożegnanie lata

    OdpowiedzUsuń
  13. ale fajne zdjęcia. Mają szczególny klimat ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. a grzybków jakichś nie było tam?

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziewczyny, nie mam do Was słów! Jesteście genialne w tym, co robicie!

    OdpowiedzUsuń
  16. to się nazywa mieć styl :o genialnie !

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna sesja, bardzo klimatyczna :)

    Pozdrawiam i zapraszam na mojego męskiego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne zdjęcia - wyglądają jak kadry ze starych filmów!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna ta sukienka z odkrytymi plecami, taki patent mógłby u mnie zagościć ! Podziwiam klimat zdjęć i pociągam nosem z żalu za latem ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne są te zdjęcia :)
    No plus ode mnie za Doorsów w tle ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. wow, naprawdę interesujące stylizacje, wyglądacie jak żywcem wyjęte z początku lat 60. ! a Wasze fryzury idealnie komponują się z całym lookiem. jestem na tak, mało tego -obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. cudowne zdjęcia;)

    pięknie wyglądasz:):):)

    u mnie KONKURS;):) także zapraszam jeśli masz ochotę;)

    vixen1990.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczne zdjęcia i świetne sukienki!

    OdpowiedzUsuń
  24. ojej idealne stylizacje. Typowe lata 60!

    OdpowiedzUsuń
  25. jakoś nie wyobrażam sobie Was w posępnym wydaniu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. piękne!
    Proszę zobacz mój blog i zaobserwuj oddzwięcze się ♥ To dla mnie ważne
    www.oliwiaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Stroje, jak dla mnie, bardzo w stylu vintage :) Macie genialne pomysły na zdjęcia, dziewczyny!
    Jak to dobrze określiłyście, nadchodzi czas łączenia czerni z czernią - o tak, wiem coś o tym. Polacy nie umieją bawić się kolorami, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Na ulicy widać czerń, szarość, ewentualnie brązy. NUDA! Mi też najłatwiej ubrać czarne ciuchy, ale w tym roku zrobię wszystko, aby postarać się wyglądać kolorowo. Mamy przecież szlachetne burgundy, ciemne zielenie, głębokie granaty...Plus nie trzeba bać się mixu pasteli z czernią!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. jak pięknie wyglądacie! Niezwykle oryginalnie i absolutnie jak nie z tej epoki!! Ślicznie, dziewczęco i ciekawie. Super blog ! Obserwuję i zapraszam do siebie :). A także na fanpage https://www.facebook.com/LifeOurPassion :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Post nieziemski! Klimatyczny, artystyczny i skutecznie działający jako wehikuł czasu :) Przez Was mam teraz ochotę na jakąś dobrą książkę, ewentualnie film w tym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Klimat ze zdjęć mamy :)
    Dziękuję za piękne zakończenie ery pastelowych letnich kreacji ;)

    pozdr. AL / Alice! wake up!

    OdpowiedzUsuń