Tym postem pragniemy pożegnać lato z jego sielankowością i
powitać jesienną posępność. Już wkrótce nadejdzie czas czerni noszonej z
czernią, więc postanowiłyśmy zakończyć odchodzący sezon akcentem totalnie
pastelowo-dziewczynkowym. W ramach przerwy w patetycznych zdjęciach z Wilanowa (niedługo
kolejne podejście) postawiłyśmy na bezpretensjonalne wilkanowskie łączki i
płotki. Obydwie mamy na sobie wzorzyste sukienki
vintage stylizowane na schyłek lat 50., które – aby dopełnić rustykalności –
wzbogaciłyśmy wiklinowymi i słomianymi bonusami. ;)
Dorota: sukienka A&E Vintage Store, kapelusz vintage, trampki KEDS
Marta: sukienka vintage (dar od Basi Piechowicz), koszyk - bazar, trampki New Look
Jak tylko zobaczyłam te zdjęcia poczułam się tak, jakbym nagle przeniosła się do kolorowych lat 50;) Obie prezentujecie się naprawdę pięknie, a plener jest wręcz urokliwy:) Pozdrawiam ciepło i zapraszam na drugiego posta u mnie, na pyzoletce;)
OdpowiedzUsuńw sukienkach jestem zakochana, są przepiękne uwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńklimat zdjęć nasuwa mi na myśl "noce i dnie"!! tył sukienki w kropy =mistrz posta!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was Dziewczyny, czule
zupełnie jakbyście spierniczyły z lat 50. wehikułem czasu ;))) ta sukienka w groszki zwłaszcza mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są po prostu rewelacyjnie!! *.*
OdpowiedzUsuńno tutaj to już w ogóle jesteście takie śmietankoweeee <3
OdpowiedzUsuńpiękne, Czarodziejki :-)
Zdjęcia magiczne, jakby wyjęte z powieści z lat 30 :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs !!!
http://princess-beyonce.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-gleam.html#comment-form
Pozdrawiam :)
fajny klimat u Was, to fakt! no i dobra muza(;
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne pożegnanie lata, choć kocham kropeczki, to sukienka Doroty skradła moje serce - kojarzy mi się z lodami waniliowymi:)
OdpowiedzUsuńa ja ukradłabym Wasze sukienki :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle prezentujecie się cudnie, sukienki mnie zachwycają swoim kolorem i fasonem, niczym żywcem wycięte z magazynów mody lat '50, na dodatek jedna jest w moje ulubione groszki, bardzo mi się podoba takie pożegnanie lata
OdpowiedzUsuńale fajne zdjęcia. Mają szczególny klimat ♥
OdpowiedzUsuńa grzybków jakichś nie było tam?
OdpowiedzUsuńDziewczyny, nie mam do Was słów! Jesteście genialne w tym, co robicie!
OdpowiedzUsuńto się nazywa mieć styl :o genialnie !
OdpowiedzUsuńPrzepiekne :-)))))))
OdpowiedzUsuńsuper kiecki :)
OdpowiedzUsuńFajny klimat!
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja, bardzo klimatyczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego męskiego bloga :)
piękne zdjęcia - wyglądają jak kadry ze starych filmów!
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka z odkrytymi plecami, taki patent mógłby u mnie zagościć ! Podziwiam klimat zdjęć i pociągam nosem z żalu za latem ;)
OdpowiedzUsuńCudne są te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNo plus ode mnie za Doorsów w tle ;)
pozdrawiam
wow, naprawdę interesujące stylizacje, wyglądacie jak żywcem wyjęte z początku lat 60. ! a Wasze fryzury idealnie komponują się z całym lookiem. jestem na tak, mało tego -obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz:):):)
u mnie KONKURS;):) także zapraszam jeśli masz ochotę;)
vixen1990.blogspot.com
śliczne zdjęcia i świetne sukienki!
OdpowiedzUsuńojej idealne stylizacje. Typowe lata 60!
OdpowiedzUsuńjakoś nie wyobrażam sobie Was w posępnym wydaniu! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńProszę zobacz mój blog i zaobserwuj oddzwięcze się ♥ To dla mnie ważne
www.oliwiaa-blog.blogspot.com
Stroje, jak dla mnie, bardzo w stylu vintage :) Macie genialne pomysły na zdjęcia, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńJak to dobrze określiłyście, nadchodzi czas łączenia czerni z czernią - o tak, wiem coś o tym. Polacy nie umieją bawić się kolorami, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Na ulicy widać czerń, szarość, ewentualnie brązy. NUDA! Mi też najłatwiej ubrać czarne ciuchy, ale w tym roku zrobię wszystko, aby postarać się wyglądać kolorowo. Mamy przecież szlachetne burgundy, ciemne zielenie, głębokie granaty...Plus nie trzeba bać się mixu pasteli z czernią!
Pozdrawiam!
jak pięknie wyglądacie! Niezwykle oryginalnie i absolutnie jak nie z tej epoki!! Ślicznie, dziewczęco i ciekawie. Super blog ! Obserwuję i zapraszam do siebie :). A także na fanpage https://www.facebook.com/LifeOurPassion :)
OdpowiedzUsuńPost nieziemski! Klimatyczny, artystyczny i skutecznie działający jako wehikuł czasu :) Przez Was mam teraz ochotę na jakąś dobrą książkę, ewentualnie film w tym klimacie :)
OdpowiedzUsuńKlimat ze zdjęć mamy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne zakończenie ery pastelowych letnich kreacji ;)
pozdr. AL / Alice! wake up!
magia zdjęć...
OdpowiedzUsuń