Zdjęciowaniu do dzisiejszego posta towarzyszył – tak
nietypowy dla nas – nastrój beztroskiej radości. Domyślamy się, że wygenerował
go wielogodzinny kontakt z przyrodą i z wycieczkami japońskich turystów.
Łazienek nie wizytowałyśmy od niepamiętnych czasów i odkryłyśmy na nowo uroki
pogoni za opasłymi wiewiórkami czy innymi kaczkami.
Nareszcie nadszedł czas na zaprezentowanie Wam zamszowych
brązowych kurtek, które przeważnie nie zgrywają się z naszym humorem, ponieważ na
ogół zgrywają się z nim czarne kurtki. :P Nasze zestawy są niezobowiązujące i
rekreacyjne – w sam raz na igraszki w liściach!
Dorota: kurtka Cache Cache, sweter ZARA Kids, szorty z wiedeńskiego lumpeksu, buty vintage, torebka vintage z lubelskiego pchlego tarugu
Marta: : kurtka vintage, sweter - prezent od Doroty, szorty Topshop, buty Joe Sanchez, torebka vintage z lubelskiego pchlego targu